Plan, na tym krótkim wyjeździe, był bardzo bogaty i atrakcyjny. Już pierwszego dnia po dotarciu do Zakopanego udaliśmy się do Doliny Strążyskiej i do wodospadu Siklawica. Drugi dzień to ambitne wyjście do Doliny Gąsienicowej. Tam młodzież „zaliczyła” schronisko Murowaniec i Czarny Staw Gąsienicowy. Trzeciego dnia, już w ramach typowej rekreacji, na zakończenie wycieczki był wjazd koleją linowo-terenową na Gubałówkę i ostatnie spojrzenie na panoramę Tatr Wysokich.

Wyjątkowa, słoneczna pogoda, która towarzyszyła nam w trakcie całej wycieczki, była dobrą okazją do podziwiania przepięknych krajobrazów polskich Tatr.

Zdobywanie informacji o geografii i geologii terenu, pokonywanie własnych trudności, zaparcie się samego siebie w czasie wędrówek górskich, to był sprawdzian charakterów i własnych sił - a to wszystko jest najlepszym potwierdzeniem, że cel naszego wyjazdu został osiągnięty. Ponadto wspaniałe osoby, które spotkaliśmy, m.in. pan Ryszard – nasz kierowca, pani Kasia z pensjonatu w Poroninie, pan Bogdan – przewodnik tatrzański, przyczynili się do tego, że wyjazd był bardzo udany.

Po rozmowach z młodzieżą okazało się, że udało się nam choć trochę "rozkochać" młodych ludzi w Tatrach. Mamy nadzieję, że dla większości z nich nie był to ostatni wyjazd w tamte strony. Naszej młodzieży gratulujemy osiągania celów na szlakach tatrzańskich oraz wspaniałej, miłej atmosfery i integracji w czasie pobytu na wycieczce szkolnej.

Zespół Szkół w Strzegomiu