Mieszkańcy pytają? - Burmistrz odpowiada

ODSŁUCHAJ
18.02.2022

Imię/nick:Mila

Zdjęcie Artykułu

Szanowny panie burmistrzu, zapraszam na spacer ul. Andersa. W szczególności tuż po opadach deszczu, które w naszym klimacie nie są rzadkością. Przejście ulicą graniczy z cudem - wertepy, dziury wypełnione wodą i brak chodnika. Przejście drogą z małym dzieckiem i wózkiem jest wręcz niemożliwe. Z tej drogi nie korzystają tylko jej mieszkańcy, ale i osoby z sąsiednich ulic, pracownicy pobliskich zakładów, a nawet samochody ciężarowe. Po raz kolejny przy planowaniu budżetu płacący podatki mieszkańcy ul. Andersa zostali pominięci. Z jakiego powodu tak się stało? Dlaczego remontowane są drogi i chodniki, które posiadają nawierzchnię, a wykonanie drogi, na istniejącej i zamieszkałej od lat ulicy, spychane jest na boczny tor? Czym różnią się mieszkańcy ul. Andersa od mieszkańców innych ulic, że w dalszym ciągu pozostają bez chodnika i nawierzchni drogi? Planowanie i przeprowadzanie inwestycji ul. Wodnej czy Widokowej, w obrębie, których zaledwie od kilku lat powstają nowe domy, nie stanowi problemu, więc co musiałoby się zadziać, aby ul. Andersa była ujęta w tych planach?

 

ODPOWIEDŹ:

Wielokrotnie odpowiadałem na to pytanie. Szanowni państwo, takich ulic w mieście i na terenie sołectw jest kilkadziesiąt. Ul. Andersa ma zrobiony projekt i jeśli nadarzy się okazja dofinansowania, podejmę temat. Na razie jest na półce oczekujących. Jest to nowa ulica, a w mieście i wsiach są takie drogi, które od II wojny światowej są klepiskiem. Przypomnę też, że kiedy sprawdzałem, ile osób mieszka na ul. Andersa - było 13 mieszkańców. Proszę czekać. Wykonany zostanie wiosenny remont nawierzchni szutrowej.

Pozdrawiam
Zbigniew Suchyta

Autor: Strzegom
Liczba wyświetleń: 120

Powrót