ODPOWIEDŹ:
Państwo wiecie, ze zrobiliśmy dwie zatoczki - pisałem o tym. Gdyby sprawy własności i budowlane byłyby załatwione, temat ten byłby zakończony. Niestety, sprawy przyłączy nie są uregulowane i nie będzie budowy. Przypominam, że już w poprzedniej zatoczce było wiele awantur o nic, a po wykonaniu jeden z awanturników przypomniał sobie o przyłączach gazu i trzeba było rozbierać nową nawierzchnię.
Pozdrawiam
Zbigniew Suchyta