Panie burmistrzu, jestem od paru lat mieszkanką gminy Strzegom. Jestem pod wrażeniem rozwoju miasta Strzegom, jednak załamuje mnie stan okolicznych wsi. Jestem mieszkanką Goczałkowa, który od paru lat (odkąd tu przybyłam) stoi w miejscu. Piękny park stoi ugorem. Zaniedbany, brudny. Rowy wzdłuż ul. Strzegomskiej koszone w sezonie wiosenno letnim parę razy (czekać tylko aż z powodu złej widoczności dojdzie do wypadku). Place zabaw - zarówno na wsi, jak i na nowym osiedlu - koszone sporadycznie (nie wspomnę o opróżnianiu koszy i bieżących naprawach sprzętów na placach). Z tego, co się orientuję (po uzyskaniu informacji w urzędzie) jest w zakresie obowiązków gminy. Uważam, że nie sztuką jest postawienie placu zabaw i niedbanie o bezpieczeństwo postawionych tam sprzętów. Biorąc pod uwagę fakt, iż otaczają nas piękne tereny, warto by zadbać nie tylko o miasto gminne, ale również o okolicę, która nas otacza. Jestem częstym gościem wsi Żółkiewka. Za każdym razem zastanawiam się, czy przypadkiem nie uszkodzę auta na tamtejszej drodze. W okolicach pięknego placu zabaw jest dziura w asfalcie, dość głęboka. Rozumiem, że szkody, które są na tej drodze wyrządzone, to głównie wina dużego gospodarstwa rolnego, które tam się znajduje. Czy nie ma możliwości zobowiązania tamtejszych gospodarzy do napraw szkód, które ich traktory wyrządziły? W sezonie wiosenno-letnim nie da się tą drogą przejechać (błoto, różne pozostałości po żniwach). Sądzę, że jest możliwość zobowiązania gospodarzy do sprzątania i napraw po sobie. Pozdrawiam.